Są takie zawody… Gdy tylko spotkamy wykonującego któryś z nich szczęśliwca, obdarzamy go głośnym „Wow, ale świetnie”. Również w dziedzinie translatoryki, gdzie po prostu przyjemniej tłumaczyć pewne materiały niż dokumentację prawniczą czy instrukcje obsługi maszyn. Jakie zlecenia najbardziej przypadają tłumaczom do gustu? I czy ich opracowanie to przysłowiowa „bułka z masłem”?
Więcej: Najbardziej atrakcyjne materiały do tłumaczenia. Mają też minusy
czwartek, 1 czerwca 2017
Najbardziej atrakcyjne materiały do tłumaczenia. Mają też minusy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz